Kanał Panamski chce walczyć z suszą. Powstanie jezioro

Najbardziej suchym miesiącem od początku rejestrów prowadzonych przez zarządcę Kanału Panamskiego (Panama Canal Authority) był październik 2023 r. W efekcie obniżył się poziom wody w sztucznych zbiornikach i jeziorach, przez które przebiega trasa kanału. To zaś zmuszało zarządcę do ograniczania liczby jednostek mogących go pokonywać każdego dnia.

Susza spowodowana była zjawiskiem El Niño. W samym październiku 2023 r. spadło o 41% mniej deszczu niż zwykle, co spowodowało obniżenie poziomu jeziora Gatun do najniższego w historii o tej porze roku. Jak podkreślał zarządca kanału cała Panama stanęła przed ogromnym wyzwaniem.

Zarząd Kanału Panamskiego próbuje wypracować rozwiązania na przyszłość. Portal seatrade-maritime.com informuje, że Rada Dyrektorów Kanału Panamskiego zatwierdziła dofinansowanie budowy Jeziora Rio Indio w dorzeczu rzeki Indio.

- Projekt ten jest inicjatywą leżącą w interesie narodowym i ma na celu poprawę bezpieczeństwa wodnego Panamy. Ma on na celu złagodzenie skutków suszy i zapewnienie niezawodności działania Kanału Panamskiego - czytamy.

Projekt ma na celu zwiększenie pojemności magazynowania wody, aby obsłużyć ponad 50% populacji Panamy, społeczności lokalne i operacje Kanału Panamskiego. Budowa potrwa około sześciu lat. Zatwierdzone fundusze obejmą środki na odszkodowania, przesiedlenia i wsparcie dla wywłaszczonych rodzin i właścicieli nieruchomości.

Oddany do użytku ponad 100 lat temu Kanał Panamski jest jednym z najważniejszych w żegludze morskiej torów wodnych na świecie. Odbywa się na nim aż 40% ruchu kontenerowego między wschodnim wybrzeżem Stanów Zjednoczonych a Dalekim Wschodem i jednocześnie 6% globalnego ruchu morskiego. W obecnym stuleciu został natomiast znacząco rozbudowany w celu umożliwienia obsługi większych jednostek o zanurzeniu do 15 metrów.